UWAGA: Portal dowcipas nie odpowiada za szkody i powikłania, które mogą być wynikiem długotrwałego śmiechu do rozpuku po przeczytaniu zamieszczonych tu dowcipów. Nie odpowiadamy także za straty kalorii utraconych w wyniku śmiechu (podczas śmiechu poruszanych jest około 60 mięśni) oraz za przyspieszenie powstawania zmarszczek mimicznych!
- Mamusiu - mówi 14-letnia Basia - dzisiaj w szkole badał nas wszystkich pan doktor... - No i co? - Okazało się, że tylko jedna z nas jest jeszcze dziewicą. - Oczywiście ty. - Nie, nasza pani profesor.
-Jakie kwiaty lubisz najbardziej-pyta nauczycielka ucznia. -Róże,proszę pani. -Proszę,podejdz do tablicy i napisz nam to zdanie. -To ja jednak wolę maki-poprawia się szybko uczeń.
Kończy się rok szkolny.Wszystkie klasy zbierają się na ,apelu. Dyrektor szkoły mówi: -Obyście po wakacjach wrócili wypoczęci,szczęśliwi i mądrzejsi, a uczniowie odpowiadają: -Nawzajem panie dyrektorze,nawzajem.
Na lekcji fizyki nauczycielka pyta Asię: -Powiedz mi, co to jest próżnia? -Próżnia...próżnia...to jest...Nie umiem ego powiedziec słowami, ale mam to w głowie.
Kiedyś na biologii nauczyciel powiedział, że sperma zawiera cukier. Jedna dziewczyna zapytała, dlaczego, w takim razie, nie ma słodkiego smaku. Kiedy się zorientowała, co powiedziała, zaczerwieniła się jak ostatnia cegła. Wtedy nauczyciel powiedział, że słodki smak można wyczuć tylko przednią częścią języka, a nie fragmentem bliżej gardła. Dziewczyna się poryczała i wybiegła z klasy
Studentka zdawała egzamin z układu kostnego. Profesor podał jej miednicę i poprosił o zidentyfikowanie płci dawnego właściciela. Po namyśle dziewczyna mówi: - To był mężczyzna. - A dlaczego Pani tak uważa? - Bo tutaj był kiedyś członek. - Oj był, i to wiele razy.
Profesor pyta studenta: - Co to jest egzamin? - Egzamin, to wymiana poglądów między dwoma inteligentnymi osobami. - Dobrze. A jeśli jedna z tych osób jest nieinteligentna? - Trudno, to druga bierze indeks i wychodzi.